Zaczynało się ściemniać.Jasper nie
przyszedł do naszej jaskini na noc.Zaczęłam się martwić.Czekałam na
niego całą noc aż..poddałam się snu.Obudziłam się wczesnym
rankiem.Promienie słońca opłynęły moją twarz,a ja przeciągnęłam się jak
kocica.Nagle u wejścia do jaskini pojawił się Jasper.
Jasper? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz