piątek, 14 czerwca 2013

Od Energy cd Dylana

Z nudów stworzyłam kilka błyskawic i patrzyłam na nie.W oddali zobaczyłam basiora.Zezował na mnie i w końcu podszedł.
-Cześć...-zaczął.
Odwróciłam się do niego.
-Czego?-burknęłam.
-Eee...Jak masz na imię?-spytał.
-Co cię to obchodzi?-zmrużyłam oczy.
-Ech...-wyglądało na to,że rezygnuje z dalszych pytań.
-A ty?-na mojej twarzy pojawił się złośliwy uśmieszek.
-Dylan.-spojrzał na ziemię i nagle zobaczył moją różową bluzę.
-Energy.-chciałam wrócić do błyskawic,ale zdecydowałam się odejść na chwilę.
Odeszłam i ukryłam się w krzakach.Basior podniósł moją bluzę i dotknął ją nosem oddychając.
Po chwili wróciłam,ale wilk nie trzymał już mojej bluzy,leżała ona na kamieniu,gdzie ją położyłam.

<<Dylan,dokończ,ale jeżeli mnie lubisz nie pisz o Micce>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz