Mista i Hondo runeli na ziemię.Lecieli
tak szybko,że chyba pokonali barierę dzwięku.Gdy wylądowali zeszłam z
Hondo.Strasznie zaczęło mi się kręcić w głowie.
-Jej,jacy oni potrafią być szybcy.-powiedziałam starając się utrzymać równowagę.-Co teraz robimy?
Jasper?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz