-Fire to po części mój mistrz.-szepnęłam sama do siebie
-Wiem-powiedział Jasper-A mój przeciwnik. -Ciekawe co dzieje się tam w dole-zmieniłam temat. -Pewnie nic ciekawego jak zwykle -Noo..Czasem zastanawiam się czy dobrze wybrałam.No bo czsem myślę że chciała bym się choć tak trochę zakochać.Nawet nie zakładać rodziny,po prostu tak znaleść sobie basiora.Tylko jak narazie to jestem za mała żeby rozmyślać na takie tematy. Jasper? |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz