-Mam nadzieję że nic jej nie jest-powiedziałam w biegu.
-A ty co się tak martwisz?-odkrzyknął Mrok.
-Bo to teraz też moja córka.
-No tak zapomniałem.
-Od kąd Asoka poszła do boskiej akademii jestem kłębkiem nerwów
---na miejscu---
Mrok?
-A ty co się tak martwisz?-odkrzyknął Mrok.
-Bo to teraz też moja córka.
-No tak zapomniałem.
-Od kąd Asoka poszła do boskiej akademii jestem kłębkiem nerwów
---na miejscu---
Mrok?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz