-Łał.-pokiwałem głową.-Ale...Skąd wiesz?-
-Po prostu wiem.Przestań o to pytać,jeśli wierzysz.-zniecierpliwiła się Lady.
-OK.OK.Odłóżmy to jajko i wróćmy tu później...-zaproponowałem z nutką nadziei w głosie.
Odłożyliśmy i wyszliśmy z wody.Nagle usłyszeliśmy dźwięk,jakby tłuczenie...
-Jajko!-krzyknęliśmy jednocześnie i pobiegliśmy do wody po nie.
W wodzie wyciągnąłem jajko i popatrzryłem na smoka.Wyglądał tak:
<<Lady,CD>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz