-On jest nieżywy.-powiedziałem- Na jego szyi nie było nic widać.
-Jak zginął ?-spytała
-
Była wielka susza. Potem nasz świat ogarnęła ciemność. Byłem wtedy
młody. Z nieba ciągle leciał deszcz. Kilka wilków zginęło już w tej
fazie. Ale nie trwała ona długo. W końcu świat ogarnęła całkowita
ciemność i susza. Pojawiła się taka postać
Mówiła że przyszła tu po nas. Tata na to nie zamierzał pozwolić. Poświęcił się. Śmierć go zabrała.
Fila dokończ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz