Błąkałem się po lesie i nagle za drzewami
zobaczyłem trzy małe samice.Chichotały i plotkowały.Nic mnie tak nie
wkurz jak te babskie chichoty.Nagle mnie zobaczyły i podeszły do
mnie.Czarno-biała zapytała:
-Jak masz na imię?-
-Black.A ty...Sorki...Wy?-speszony odrzekłem.
-Ja jestem Fila,to jest Kate.-wskazała ciemną.-A ta to Heather.-
-Należysz do jakiejś watahy?-wyrwało się Heather.
<<Kate,Fila,Heather,CD>>
-Jak masz na imię?-
-Black.A ty...Sorki...Wy?-speszony odrzekłem.
-Ja jestem Fila,to jest Kate.-wskazała ciemną.-A ta to Heather.-
-Należysz do jakiejś watahy?-wyrwało się Heather.
<<Kate,Fila,Heather,CD>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz