-Furii zaraz po ciebie przyjcie-powiedziałem obojętnie.
~~Po przybyciu Furii~~
-Cześć!!-powiedziała na pożegnanie
-Hej-mówiłem wciąż obojętnie.
-A ty nie idziesz z powrotem na ziemie?-spytał się sensej
-Niby po co ?
-Do rodziny, przyjaciół, znajomych
-Nie mam.
-Rodziców ma każdy
-Tylko że moi są zbyt zajęci-mówiłem obojętnie
-Dlaczego tak mówisz ?
-Niby jak?
-Obojętnie.
-Chcesz wiedzieć dlaczego ?
-Tak. Muszę wiedzieć
-Więc tak. Pokochałem waderę która była człowiekiem! Tylko jej ufałem. Ona sprawiła że teraz wątpię czy mogę jej wierzyć. Pewnie kiedy będzie mogła wróci do swoich...Na pewno wróci!! Nie wiem czy mogę jej zaufać. Niestety chyba pokochałem złą osobę...
-Pokochałeś ?!?! Ty nie możesz !!
-Wiem. Już nie musisz się o to martwić-powiedziałem- musiałaby zrobić co szczególnego. Myślałem że nie kłamie. Kochałem ją !!!Ale pewnie woli życie pośród ludzi...-odeszłem ze spuszczoną miną
Asoka dokończ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz