Kazałam uciekać Mrokowi z Alice. Pobiegłam w stronę budynku. Wbiegłam do budynku, za mną biegli ludzie.Budynek wybuchł...Zdążyłam uciec w ostatniej chwili. Niektórzy ludzie zginęli, ale kilku zostało. Pobiegłam w stronę klifu. Zrobiłam coś niewyobrażalnego. Uratowałam tych których kochałam,kocham i zawsze będę kochać. Po tym wszystkim osłabłam. Nie miałam sił...Spadłam z klifu. Wiedziałam że to nie koniec. Chociaż zginę. Pomyślałam "Koniec to początek". Uderzyłam o ziemię. Umarłam...
Prosiłabym o oglądnięcie całego filmiku. Przy okazji dowiecie się jaką mocą zabiła ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz