- Gdybym wiedziała...- Powiedziałam- Możesz mi podać księgę, ja nie mogę wstać- Kasumi podał mi księgę. Otworzyłam na rozdziale choroby i inne takie. Palcami( Była noc, więc byłam człowiekiem) przesuwałam po linijkach napisanymi runami. Aż w końcu trafiłam...- Nie!- Krzyknęłam- Ja nie chcę! Nie umiem!
- Co takiego?- Spytał przerażony Kasumi
<Kasumi, dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz