-Nie możemy tam iść-powiedziałem
-Czemu ?
-Moc która tam góruje to Jing-Jang. Czyli równość. Tak jest podobnie w moich żywiołach. Ale twoich nie-powiedziałem
-Dlaczego?
- Furia to moc, która jest bardziej ze złej strony. A żywioł Furi stworzył Fire
-No i co z tego że Fire?
-Jest bogiem zła. Musi być zamykany w wodnym więzieniu bo może zrobić coś złego. Opowiem ci legendę.-zacząłem opowiadać:
"Gdy jeszcze na ziemi nie istniał żaden wilk życie było pustką. Istnieli wtedy tylko Day i Night. Postanowili stworzyć dzień i noc. Lecz nadal we wszechświecie była pustka. Więc Night nagłowił się i postanowił stworzyć Uniwers-Bogienię wszechświata. Opiekowała się ona różnymi planetami. Na jednej planecie nie istniało nic. Nie było kolorów lub czegoś innego. Day postanowiła że na tej właśnie planecie zatętni życiem. Stworzyła Trevora. Od chwili gdy pojawił się bóg natury planeta stała się kolorowa. Trevor opiekował się wtedy całą roślinnością. Niestety rośliny obumierały. Night stworzył Boga wody Watera. On sprawił że pojawiła się woda. Wszystko zaczęło kwitnąć. Na planecie tętniło życiem. Ale czegoś tam brakowało. Day i Night stworzyli Air-Boginię powietrza. Planeta ożywiła się. Powstał m.in. wiatr. Bogini Day po ciężkim dniu położyła się spać. Obudziła się w środku nocy. Było zbyt cicho więc postanowiła stworzyć Storma. Storm zają się burzą. Powstawały pioruny i trwała burza. Po kilu godzinach kończyła się. Czasami trwała kilka minut, a czasami cały dzień. Czas mijał wolno więc Night stworzył Masę. Zajęła się ona czasem. Day i Night pomyśleli że czasami powinno być zimno na planecie. Stworzyli Barafu. Barafu władał lodem. Pomyśleli też że powinno być ciepło. Stworzyli Fire. Następne stworzyli zwierzęta i wilka. Po pewnym czasie Fire wymknął się spod kontroli. Stworzył naszego wroga człowieka."
-To historia-powiedziałem-O mistrzach też istniej ale opowiem ci ja kiedy indziej
Asoka dokończ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz