Była już noc.Siedziałem sobie nad jeziorem i patrzyłem w księżyc.Nagle podeszła do mnie Lady.Usiadła obok mnie bez słowa.
-Dlaczego patrzysz w księżyc?Już od kilku dni cię tu widzę...-odezwała się w końcu.
-Niedawno, w lesie spotkałem moją zaginioną siostrę Nirvanę.Po długiej
rozmowie wyznała mi,że na księżycu mieszkają duchy naszych
rodziców-Venus i Jupiter'a.Odtąd wpatruję się w księżyc codziennie w
nocy...-westchnąłem.
Lady pokiwała głową.nagle woda się zmarszczyła i zaczęła falować.
-Pływasz?-spytała.
-OK-kiwnąłem głową.
Wskoczyliśmy do wody i zaczęłiśmy pływać.
<<Lady,CD>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz