niedziela, 5 maja 2013

Od Sam

Był piękny słoneczny dzień...Postanowiłam nie tracić czasu i polatać trochę.Zasówałam jak wariatka pomiędzy drzewami,aż nagle usłyszałam;
-Zwolnij!Zaraz wpadniesz na..
-Ha,ah dobre,zaraz mam pobić swój record!-powiedziałam,ale w złym momencie,bo wpadłam na duże drzewo.Spadałam obijając się o gałęzie,a gdy spadłam już na ziemię,zobaczyłam że nademną stoi....

<Kto nademną stał?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz