Rozwaliłam ten głaz otaczający mnie i powiedziałam
-posłuchaj gdy coś postanowię nic i nigdy mnie nie zmusi żebym przestała kumasz - warknęłam
-a ty czemu beczysz co - popatrzyłam na niego i zaczęłam się śmiać
-wiesz co lepiej zajmij się robieniem tej miksturki czy czego tam - dodałam i usiadłam w koncie a on się na mnie patrzył
-no co bierz się do roboty- powiedziałam i oparłam głowę o ścianę
<<Dylan??>>
-posłuchaj gdy coś postanowię nic i nigdy mnie nie zmusi żebym przestała kumasz - warknęłam
-a ty czemu beczysz co - popatrzyłam na niego i zaczęłam się śmiać
-wiesz co lepiej zajmij się robieniem tej miksturki czy czego tam - dodałam i usiadłam w koncie a on się na mnie patrzył
-no co bierz się do roboty- powiedziałam i oparłam głowę o ścianę
<<Dylan??>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz